piątek, 29 września 2017

Portals Mortals

Portals Mortals




Jak to się stało,że tak długo mnie nie było, że nie pisałam,może zapomniałam. Nope, w sumie nie miałam ani o czym pisać ani jakiegoś specjalnego pomysłu,żeby się wysilać,a nie będę kolejną osobą ,która nie zna się to się wypowie. Czy działo się dużo rzeczy? Tak i nie, zmieniałam pogląd do wszystkiego tak jak robi to kobieta z ubraniami w przymierzalni na wyprzedaży w H&M'ie.

Wracam jednak z moim sarkazmem i pseudonaukowym bazgroleniem get ready!Ostatnio założyłyśmy z koleżanką konto na portalu, nie nie randkowym, chociaż podejrzewam,że temu do większości chyba służy. Założeniem strony miało być poznawanie nowych ludzi, ocenianie ich zdjęci, to nie tylko twarzy ale tez jakiś artystycznych czy no nie wiem rysunków itp.
Strony podać nie podam, bo ani nikt mi za to nie płaci, a poza tym pełno podobnych jest więc pewnie każdy z nas zna coś takiego. Nie zdziwiło nas ,że większość osób tam to januszki i sebiksy szukające drugiej osoby, ani ich gadki na podryw zaczynające się od przemów mających zagwarantować nam ,że osobnik płci przeciwnej posiada najwyższe w społeczeństwie umiejętności reprodukcyjne,a jego nasienie jest najwyższej jakości, na znacznie niższym levelu zaawansowania znaleźli się osobnicy zaczynający swą przygodę od  "elo ziom", czy "siema mordeczko"...like seriously? To była część , której spodziewałam się od początku tej małej przygody.


Aby wyjaśnić krótko logikę, pojedyncze zdjęcie można było oceniać ,a profile dzielić na tak i nie. Niektórzy z "Tak" pisali, sami często zwyczajnie chcąc porozmawiać od tak z kimkolwiek z nudy, inni, inni potrafili wyzwać człowieka za to,że jest tu tylko żeby popisać,a nie dzielić się swoimi płynami ustrojowymi. Na całe szczęścia kultura w tym kraju coraz silniejsza i osoby , które od pierwszej wiadomości poszukują jedynie przygody życia bądź sponsoring są traktowane automatycznie jako spam.

Nie to jednak jest dla mnie szokiem, to wszystko to standardy takich stron, nie wróć to przecież podstawa funkcjonowania internetów!Co mną wstrząsnęło , to faceci dodający zdjęcia z żoną, dzieckiem ,a jednocześnie oferujący przelotny seks "ale tak żeby żona się nie dowiedziała" i dlaczego do licha dziewczyny się jeszcze w to pchają. CZEMU! Dlaczego potrafi do mnie pisać facet po 60 roku życia , widząc różnice jakiś 40 lat i oferować niecenzuralne rzeczy. DLACZEGO?!Co jest z priorytetami. Czemu używając strony do poznawania ludzi uważane za dziwactwo jest normalne rozmawianie, a normalne jest wysyłanie stojących " olbrzymów" -_-




I tu was zostawiam bo nie potrafię robić zakończeń, a tak mogę udawać ,że to taki środek stylistyczny BUHAHAHA!
Jak zwykle nie chce nikogo urazić, jest to pisane typowo cynicznie i jeśli toś ma inne zdanie niech pisze na dole , ale na litość boską bez wyzwisk itp. U know the rules
I na dokładkę łapajta nutę , która ni cholery nie pasuje pewnie do mojego wyobrażenia , ale i tak jest spoko

Copyright © 2016 by blondmadness , Blogger